i na bank na tych 3 naszych kosmoludkach się nie skończy - bo dzieciongom się baaardzo spodobały, ba! nawet w przedszkolu zamieszkał jeden ;-)
co potrzeba...? właściwie to wystarczą puste opakowania, nożyczki i markery, ale możecie jeszcze potrzebować kleju introligatorskiego i innych zdobników (np.brokat u nas był grany)
początkowo zdejmujecie etykiety i czyścicie opakowania - z zewnątrz i od środka też ;)
potem wycinacie pożądany kształt, ewentualnie docinacie z resztek jakieś rączki i przyklejacie je z tyłu
ja ze swojej strony jeszcze zaznaczę, że warto z tyłu wyciąć haczyk do zawieszenia
ja ze swojej strony jeszcze zaznaczę, że warto z tyłu wyciąć haczyk do zawieszenia
potem malujecie, kolorujecie jak chcecie!
no i gotowe!
urocze prawda :)
w jednym zamieszkała kreda, a w drugim mazaki suchościeralne z gąbką - no i trzeci, który w przedszkolu waruje w szafeczce Dziabonga ;-)
czad!!!!
OdpowiedzUsuńniebieski jest BOSKI!!!!
i to właśnie on mieszka teraz w sali Smerfów w szufladce Dziabonga ;)
Usuń