poniedziałek, 29 kwietnia 2013

domy

zabawa w dom - prozaika :)

prezentuje Wam dzisiaj patenty Tatongowe i lekki konflikt lub rywalizacje dzieciongow ;-)

pierwszy byl dom z krzesel i przescieradla z gumka:


no, ale jak pisalam wyzej - nastapil lekki kryzys i okazalo sie, ze domek miedzykrzeslowo-przescieradlodachowy jest za maly na ich dwoje...

zatem powstal drugi - tym razem materaco-dachowy


no i na sam koniec, okazało się, że domek materacowy jest jednak lepszy - ma chyba wyższe walory z lepszych jakościowo ścian i dachu, albo nie wiem co jeszcze... generalnie dobrze, ze materace są dwa i że Dziabong i Dzidziong nie maja problemu w tym, aby być sąsiadami :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz