poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Dzien Ziemi


tydzien temu był Dzień Ziemi, ale dopiero teraz moge Wam napisac co robilismy, bo wczoraj odbyl sie Dzien Ziemi w Warszawie - no i my tam bylismy!

przez caly tydzien dzieciongi zbieraly plastikowe opakowania po wodzie, aby w niedziele moc wymienic je na kwiatka - i przyszedl ten dzien, ze wybralismy sie na recyklingowa zbiorke...ale najpierw gnietlismy butelki w domu o tak:

potem zapakowalismy w siatki butelki, i ruszylismy:

mimo, ze pogoda nie napawała optymizmem to dzielnie dotarlismy na miejsce - Dziabong i Dzidizong z siatą pełną plastikowych butelek, a ja w torbie taszczylam elektroodpady - i jakze smutno nam bylo, kiedy okazalo sie, ze za butelki nie dostana dzieciongi roslinek...a mieli wymieniac, bu...

ale za starego laptopa dali nam :D
slicznego bratka!

padał deszcz, było sporo błota i niespecjalnie ciepła aura - zatem zdjęć więcej nie będzie, bo było szaro i buro - chociaz nie ponuro!
bo impreza całkiem fajna!
dzieciongi sie obłowiły w liczne nagrody, nawet mi sie udalo wygrac drugą roślinkę ;-P

jak przyjechalismy do domu, to roslinki posadzilismy... mielismy dwa bratki nasze, dodalismy te z Dnia Ziemii i przesadzilismy do jednej skrzynki, a w druga posialismy aksamitki... bylo juz ciemno, wiec zdjecia kiepskie, ale jak bedzie ladna pogoda i wzejda nam kwiatuszki to dorzuce zdjecie :)


natomiast w sam Dzień Ziemi, tj.22 kwietnia, robilismy muffiny inspirowane ta instrukcja krążąca po sieci...


fajne, co nie...?
też mi sie spodobaly, ale... nam takie fajne nie wyszly - chociaz przez upieczeniem wygladaly rownie fajnie jak te na intstrukcji zawarte
jednak po upieczeniu stracily kolor, wiec zdjec nie bedzie.. :/
ale w smaku byly fajne :-)

przy okazji Dnia Ziemii trenowalismy intensywnie wiedze kosmiczna - o lądach i wodach... kuli ziemnskiej... storzylam dla dzieciongow pomoce do zadan montessorianskich, ale o tym - to wiecej opisze w innym poscie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz