zdarzają się okazje, że dzieciongi dostają jajka niespodzianki
wiecie już, że lubię wykorzystywać te plastikowe opakowania z nich, tak jak np.
TU albo
TUTAJ, ale same zabawki też są świetnym materiałem do późniejszych różnych działań
kiedyś pokazywałam, jak wykorzystaliśmy figurki do
PLANSZÓWEK, a dzisiaj będzie o zajęciach technicznych z zabawą tematyczną w tle, czyli po prostu: domek dla dwóch figurek z jajka niespodzianki :D
potrzebowalismy - klej, różne opakowania po lekach, kosmetykach, itd., wieksze pudelko (zawinęliśmy w sklepie ulubionym na B.), nożyczki, różne gazety, no i mieszkańców domku - dwie figurki
z gazet powycinalismy różne obrazki i zdjęcia i tym osdabialismy nasz domek, a opakowania różne posłużyły nam za ścianki, mebelki... zobaczcie jak nam wyszło:
 |
| w trakcie budowy... |
 |
| ...no i już skończony! |
 |
| perspektywa z góry nieco |
 |
| widok na całość... |
 |
| domek ma widok na Smoka z Krakowa, Krasnala z Wrocławia, ale też na Śląsk, Toruń, Poznań - no okolica wymarzona! |
 |
| sedesik z turbo-wirową spłuczką xD |
 |
| wanna z jacuzzi + gratisowo damskie towarzystwo kąpielowe do mycia pleców ;-) |
 |
zamiast drzwi - rura zjazdowa (bo nie wiem czy wiecie, ale lokatorzy są kosmonautami :D zatem prosto z kosmosu wlatują przez rurę do domu!) |
 |
| są i kwiaty na stoliku, ot taki wiosenny akcent |
 |
| i oddzielne sypialnie z łóżeczkami ;) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz