poniedziałek, 11 lutego 2013

owocowe jeże

pomysł podglądnięty gdzieś w sieci
efektowny i smaczny i zdrowy!
fajny na imprezki dzieciongowe
jako oczka daliśmy rodzynki - bo ziarno pieprzu czy ziela lub inna fasolka byłaby nie do zjedzenia, a tak to całość można skonsumować, no bez wykałaczek ;)!

dodatkowo ma to duże znaczenie dla ćwiczeń z zakresu motoryki małej - nabijanie winogronek na wykałaczkę i potem wbijanie jej do gruszki to jednak wymagające zadanie dla 2 latka, dla 4 latka także!

jeżyk Dzidzionga

jeżyk Dziabonga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz