I-rys!

przyszedł czas w naszym projektongu na wprowadzenie nowej samogłoski!!!

taka brzydka aura za oknem, że wymyśliłam sobie całą otoczkę emocjonalną (jak to nieco w szkole waldorfskiej)

i w projektognu kwiatowym, samogłoską poznawaną jest "I", może byc jak kwIaty, a nawet jak wIosna, jednak wybrałam właściwie jedyny (popularny!) kwiat na literę I, czyli IRYS, który raduję się na wiosnę, piszcząć: "I mamy wiosnę!"

oczywiście sam początek zaczął się już TUTAJ - ale to był tylko przedSMAK prawdziwego iryskowego szaleństwa :D

zatem poważny wstęp to było oglądanie fotek irysów w sieci i każdy z nas pokazywał, gdzie widzi w tych kwiatkach ich uśmiechnięte i rozchichotane z radości buźki

następnie uznaliśmy, że takie uśmiechy irysów, mogą pomóc wiośnie przyjść, i zaczęliśmy tworzyć łąkę z irysami, którą wystawimy przy szybie okna, żeby wiosna przyszła i została już z nami na dłużej!

wybrałam fajną technikę - bardzo atrakcyjną, a mianowicie ogrzewanie suszarką do włosów kredek woskowych - zobaczcie, jak nam to super wyszło!

zrywamy papierek z kredek...

...i łamiemy kredki na kawałeczki

Przyklejamy, klejem magic lub vikol, kawałki świecówek na grubszą kartę 

i suszymy - Dzidziong

i suszymy - Dziabong

i dorysowujemy kwiaty chichoczących irysów - Dzidziong

irysy w przeróżnych kolorach - Dziabong

a tak się prezentują na parapecie przy oknie

spójrzcie uważnie - to NAPRAWDĘ SĄ IRYSY!!!

potem długo chichotaliśmy razem z naszymi iryskami - mocno trenowaliśmy tutaj naszą buźkę, trening rodem logopedyczny - ćwiczenia aparatu artykulacyjnego

no i przyszła pora na wprowadzenie samej samogłoski

nie pokazywałam Wam schematu według, którego staram się wprowadzać -  jest on nieco zmodyfikowany przeze mnie z oryginalnej wersji BonDepart, jednak zrobiłam to po to, że mam jednak dzieciongi małe, więc np. z zeszytu z liniaturą nie korzystam, a do tego są w różnym wieku, zatem też to jest czynnik do zmian, a poza tym mamy w domu różne rzeczy, więc z nich korzystamy i...co tu dużo mówić, no tak nam się podoba i fajnie pracuje i już :)

i tak też było tym razem - zdjęć nie ma z każdego sposobu odtwarzania, tylko tak wyrywkowo z dzisiejszego poznawania "I"

szorstka tabliczka

wzór na light box

piaskownica na light box

Dzidziong

Dziabong wpisuje swoje imię w kaszce mannej

na kartce papieru - dzisiaj pisali pastelą tłustą

a potem przyszedł czas odreagowania pochłoniętej wiedzy i zajątek - i zabawa z light box i piaskownicą z kaszką!
szaleństwo istne :)

powoli żegnamy się z tematem kwiatowym...ale o tym więcej już niebawem w nowych wpisach :)