wszystkie pomysły wyszły od tego, że fakt jest taki, iż kurczaki wykluwają się z jaja, a potem jedzą ziarna
i w ten oto sposób mamy 3 rodzaje kartek:
1. Kurczaki w jajkach - ze skorupek, barwionej waty, piórek i oczek i dziobka z filcu
2. Paszanka - czyli pisanka z paszy kurczakowej ;) a dokładniej wysypane jajko z różnych nasion, ziaren i zbóż
3. Baranek jęczmienny - bo kasza mazurką wyklejony oraz z dodatkami
zdjęć z pracy twórczej mam niewiele - bo nie będę ukrywać, że moja pomoc była spora przy tych pracach
a tatong nieskory ostatnio do robienia zdjęć zatem... fotek niewiele jest ;-)
wysyłacie kartki na święta...? to piękna tradycja, która warto pielęgnować - mimo rozwiniętej technologii, takie staroświeckie wypisywanie ręczne, potem lizanie kopert i znaczków, szukanie adresów i wrzucanie do skrzynki- to jest klimat...
my lubimy - a Wy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz