jeszcze wizyta w Muzeum Ziemii PAN na wystawie "Wielkie ssaki epoki lodowcowej" - polecam, bo muzeum ciekawe, tanie i w centrum stolicy!
a na zakończenie projektongu, postanowiłam całe nasze owoce prac w jedno miejsce zebrać
i tu bardzo zainspirowana wpisem Raaany Mamy stworzyliśmy lapbook - książeczkę na kolana o naszej zimie :)
wymyśliłam sobie, że będę do tworzenia książeczek używać starych teczek - dzięki temu, mogę zapakować do środka wszystkie nasze gry i nic nie wypadnie - zobaczcie jak nam wyszło!
okładka, taka niepozorna... |
bo w środku szaleństwo! pingwinki do liczenia, rybki do łowienia i segregacji kolorów, a po prawej widać wiersz "Zła zima" Konopnickiej z instruktażem do pokazywania części ciałą |
po lewej stronie są zimowe zajęcia: dwie historyjki obrazkowe, obrazki do selekcji (prawidłowe vs. nieprawidłowe zachowanie) i Buli - 3 częściowa układanka i do szeregowania wedle wielkości |
kolorowanki dzieciongów - "co robimy w zimę?" |
jeden z najpopularniejszych sportów - odśnieżanie ;) |
tak wygląda centralna część... |
tutaj znowu mini-książeczka ze świętami zimowymi |
prócz świąt ogólnych, jak Dzień Babci, zamieściliśmy także te nasze-rodzinne, np.urodziny Dziadka |
karty do grafomotoryki - dorysuj ubranie chłopcu (plus tutaj pokazywanie 'na niby') i obrysowanie granic Antarktydy (nauka kosmiczna z Montessori) oraz dopasowywanie szybek do widoku z okna |
i na skrzydełku z prawej śnieżynki na spostrzegawczość wzrokową oraz zimo-rymy - karty z obrazkiem i podpisem |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz