czuć już, że wiosna się zbliża wielkim krokami!
w naszym domku dziś też było czuć - mamong zabrał się za porządki wiosenne :-)
czas najwyższy przyszedł przewertować pudła z dokumentami, papierami, notatkami, rysunkami, karteczkami, zeszytami, zdjęciami, etc...etc...etc...
generalnie bardzo nudna, żmudna, i co tu mówić - mało interesująca dla dzieciongów sprawa...
no i niestety, mamong nie wyrobił się z segregacją i selekcją wszystkiego podczas drzemki Dziabonga i Dzidzionga, tak więc, trzeba było czymś ich zająć, ale....to się okazało zbędne!
bo dzieciongi same zajęły się zabawą... czystymi, opróżnionymi pudłami :D
w takich chwilach przymrużam oko i...w te pędy kończę, co zaczęłam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz