niedziela, 10 marca 2013

przebijŚNIEG

jak się skończył jeden projektong, to się musi zacząć drugi :-)

a drugi, jakże mógł być inny - KWIATY!!!

zatem zaczęliśmy, tak jak już zapowiadałam - z lekkim cieniem zimowego tematu... a do tego potrzebowaliśmy chusty animacyjnej, zobaczcie sami :)

najpierw pracowały rączki - przy robieniu z gazet codziennych kulek śniegowych, dzieciongom bardziej podobało się rzucanie aniżeli gniecenie, ale pracała była dla nich ciężka, bądź co bądź!

następnie wyjęliśmy chustę i wystartowaliśmy tradycyjnie dla nas - "Zrobimy sztorm" Grzesia Turnaua, a potem dla wyciszenia i też wprowadzenia w dotychczasowy temat układ do "Śnieg" - też Turnaua z tej samej płyty co 'sztorm', przy czym tutaj wykorzystaliśmy śnieżki wygniecione z gazet

"Zrobimy sztorm"

"Śnieg"
 następnie rozłożyliśmy chustę na podłodze, a na niej równo ułożyliśmy śnieżki-gazetowe i wprowadzałam dzieciongi w nowy temat, mówiąc, że teraz śnieżyca, burza śniegowa i lawina się skończyły, śnieg leży już na ziemii, a pod nią zaczyna się przebijać maleńki, bielutki kwiatuszek... PRZEBIŚNIEG!

pierwszy był Dziabong - dostał złożoną chusteczkę i czołgając się pod chustą szukał dziury na jej środku, a potem przebijał się rączką z chustką pomiędzy gazetowymi-śnieżkami, tak, jak przebija się przebiśnieg przez zaspy śnieżne!

potem był Dzidziong, równie przejęty swa rolą bycia przebiśniegiem, wczołgał się pod chustę i udawał przebijający się kwiatek - nawet zaczął machać łodygą po wyrośnięciu :)


no i dwa przebiśniegi równocześnie, co by było im raźniej ;)



i na koniec stworzyliśmy szybką, a wydaję mi się, że efektowną pracę plastyczną, przedstawiającą właśnie przebiśniega: 

chusteczka, którą przebijali się pod chustą, teraz dokleili na kartkę jako kwiat i domalowali zakrzywioną łodyżkę, listki i trawkę dla przebiśniega

ogromnie się cieszę, że mamy nowy temat!
i to taki radosny, wiosenny, pachnący - oj będzie się działo przez najbliższy czas :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz